Patrzą w przyszłość z nadzieją Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 27. janúar 2022 14:46 Víðir Reynisson, Þórólfur Guðnason i Alma Möller w czasie jednej z konferencji prasowych poświęconych koronawirusowi. Vísir/Vilhelm Stan niepewności powodowany przez COVID-19, nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Jednak jest nadzieja na to, że koniec epidemii jest bliski. Od czasu ogłoszenia poziomu niepewności przez Agencję Ochrony Cywilnej z powodu wybuchu epidemii koronawirusa, minęły już dwa lata. Stan niepewności nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, wraz z rosnącą liczbą osób zakażonych. Jednak jest nadzieja na to, że koniec epidemii jest bliski. Jednak tylko czas pokaże, czy to okaże się prawdą i kiedy to się wydarzy. W dniu 27 stycznia 2020 roku, Komisarz Krajowy Policji w porozumieniu z głównym epidemiologiem i Biurem Dyrektora Medycznego, podjął decyzję o wprowadzeniu stopnia niepewności w związku z koronawirusem, a od tego dnia minęły dwa lata. „Pod koniec grudnia 2019 roku pojawiły się doniesienia o poważnych infekcjach płuc w mieście Wuhan w Chinach. Następnie potwierdzono, że jest to nieznany wcześniej wariant koronawirusa, obecnie nazywany 2019-nCoV. Potwierdzono, że wirus jest przenoszony między ludźmi i może powodować poważną chorobę” – określono tego dnia w komunikacie z Agencji Obrony Cywilnej. Poziom niepewności był wprowadzony, ponieważ nikt wtedy nie wiedział, czym jest nowy wirus i do czego może doprowadzić. Dwa dni po ogłoszeniu poziomu niepewności w Islandii, Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła światowy stan wyjątkowy z powodu wirusa. Większość zakażeń występowało w Chinach, ale było jasne, że wirus jest w ruchu i się rozprzestrzeni. Pierwszy przypadek koronawirusa w kraju został zdiagnozowany miesiąc później, czyli 28 lutego i od tego czasu wirus rozprzestrzeniał się z Azji na inne kraje. W dniu 6 marca, w Islandii wprowadzono wysoki stopień zagrożenia. Wówczas COVID-19 zdiagnozowano w kraju u dwóch osób. Pierwszymi chorymi zdiagnozowanymi w kraju, były osoby wracające z urlopów w Austrii i północnych Włoch, gdzie wirus rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Z dnia na dzień zaczęła rosnąć liczba osób zakażonych i niedługo po tym wirus zaczął rozprzestrzeniać się w kraju. Podczas pierwszej fali epidemii, w ciągu jednego dnia, wirusa diagnozowano u około stu osób. W dniu 13 marca 2020 roku, około tygodnia po pojawieniu się pierwszych przypadków, w kraju wprowadzono pierwsze obostrzenia, które miały powstrzymać wirusa. Obostrzenia zakładały, że w spotkaniach może brać udział maksymalnie 100 osób, zamknięto uniwersytety i licea oraz wprowadzono nakaz utrzymywania odległości między ludźmi. Zasady te wprowadzono początkowo na 4 tygodnie, po czym przedłużono je na kolejne 4. Kolejne miesiące przynosiły dalsze zmiany i wprowadzanie większych obostrzeń. Największe obostrzenia jakie wprowadzono ograniczały liczbę osób mogących się spotkać do maksymalnie 10 osób, dodatkowo obowiązywały duże ograniczenia w podróżach zagranicznych. Czy jesteśmy blisko końca? Dziś nadal w całym kraju obowiązuje poziom niepewności, który został ogłoszony przez Agencję Ochrony Cywilnej. Szpital Landspítali znajduje się także w stanie niepewności, a od czasu wybuchu epidemii, koronawirusowi przypisano 46 śmiertelnych przypadków. Dodatkowo każdego dnia z COVID-19 diagnozowanych jest coraz więcej osób. Mest lesið Askja może szykować się do wybuchu Polski Prognozy szczepień wyglądają bardzo dobrze Polski Złagodzenie ograniczeń może być możliwe już niebawem Polski Islandia planuje przyjęcie uchodźców z Afganistanu Polski Trzęsienia ziemi pod lodowcem Mýrdalsjökull Polski Wspieramy protestujące Polki! Styðjum mótmæli sem nú eiga sér stað í Póllandi. Polski Nowe przepisy i 700 pokoi hotelowych dla osób poddanych kwarantannie Polski Ratownicy oznaczyli szlak prowadzący do erupcji Polski Aresztowano podejrzanego o rozsyłanie fałszywych alarmów bombowych Polski Włoscy turyści zapłacą słono za jazdę off-road Polski
Od czasu ogłoszenia poziomu niepewności przez Agencję Ochrony Cywilnej z powodu wybuchu epidemii koronawirusa, minęły już dwa lata. Stan niepewności nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, wraz z rosnącą liczbą osób zakażonych. Jednak jest nadzieja na to, że koniec epidemii jest bliski. Jednak tylko czas pokaże, czy to okaże się prawdą i kiedy to się wydarzy. W dniu 27 stycznia 2020 roku, Komisarz Krajowy Policji w porozumieniu z głównym epidemiologiem i Biurem Dyrektora Medycznego, podjął decyzję o wprowadzeniu stopnia niepewności w związku z koronawirusem, a od tego dnia minęły dwa lata. „Pod koniec grudnia 2019 roku pojawiły się doniesienia o poważnych infekcjach płuc w mieście Wuhan w Chinach. Następnie potwierdzono, że jest to nieznany wcześniej wariant koronawirusa, obecnie nazywany 2019-nCoV. Potwierdzono, że wirus jest przenoszony między ludźmi i może powodować poważną chorobę” – określono tego dnia w komunikacie z Agencji Obrony Cywilnej. Poziom niepewności był wprowadzony, ponieważ nikt wtedy nie wiedział, czym jest nowy wirus i do czego może doprowadzić. Dwa dni po ogłoszeniu poziomu niepewności w Islandii, Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła światowy stan wyjątkowy z powodu wirusa. Większość zakażeń występowało w Chinach, ale było jasne, że wirus jest w ruchu i się rozprzestrzeni. Pierwszy przypadek koronawirusa w kraju został zdiagnozowany miesiąc później, czyli 28 lutego i od tego czasu wirus rozprzestrzeniał się z Azji na inne kraje. W dniu 6 marca, w Islandii wprowadzono wysoki stopień zagrożenia. Wówczas COVID-19 zdiagnozowano w kraju u dwóch osób. Pierwszymi chorymi zdiagnozowanymi w kraju, były osoby wracające z urlopów w Austrii i północnych Włoch, gdzie wirus rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Z dnia na dzień zaczęła rosnąć liczba osób zakażonych i niedługo po tym wirus zaczął rozprzestrzeniać się w kraju. Podczas pierwszej fali epidemii, w ciągu jednego dnia, wirusa diagnozowano u około stu osób. W dniu 13 marca 2020 roku, około tygodnia po pojawieniu się pierwszych przypadków, w kraju wprowadzono pierwsze obostrzenia, które miały powstrzymać wirusa. Obostrzenia zakładały, że w spotkaniach może brać udział maksymalnie 100 osób, zamknięto uniwersytety i licea oraz wprowadzono nakaz utrzymywania odległości między ludźmi. Zasady te wprowadzono początkowo na 4 tygodnie, po czym przedłużono je na kolejne 4. Kolejne miesiące przynosiły dalsze zmiany i wprowadzanie większych obostrzeń. Największe obostrzenia jakie wprowadzono ograniczały liczbę osób mogących się spotkać do maksymalnie 10 osób, dodatkowo obowiązywały duże ograniczenia w podróżach zagranicznych. Czy jesteśmy blisko końca? Dziś nadal w całym kraju obowiązuje poziom niepewności, który został ogłoszony przez Agencję Ochrony Cywilnej. Szpital Landspítali znajduje się także w stanie niepewności, a od czasu wybuchu epidemii, koronawirusowi przypisano 46 śmiertelnych przypadków. Dodatkowo każdego dnia z COVID-19 diagnozowanych jest coraz więcej osób.
Mest lesið Askja może szykować się do wybuchu Polski Prognozy szczepień wyglądają bardzo dobrze Polski Złagodzenie ograniczeń może być możliwe już niebawem Polski Islandia planuje przyjęcie uchodźców z Afganistanu Polski Trzęsienia ziemi pod lodowcem Mýrdalsjökull Polski Wspieramy protestujące Polki! Styðjum mótmæli sem nú eiga sér stað í Póllandi. Polski Nowe przepisy i 700 pokoi hotelowych dla osób poddanych kwarantannie Polski Ratownicy oznaczyli szlak prowadzący do erupcji Polski Aresztowano podejrzanego o rozsyłanie fałszywych alarmów bombowych Polski Włoscy turyści zapłacą słono za jazdę off-road Polski