Wojna na Ukrainie napędza inflację Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 4. maí 2022 15:56 Ásgeir Jónsson, prezes Banku Centralnego Vísir/Vilhelm Dziś rano Bank Centralny podniósł główną stopę procentową o jeden punkt procentowy. Dziś rano Bank Centralny podniósł główną stopę procentową o jeden punkt procentowy. Powodem tego jest wysoka inflacja, jakiej w kraju nie było od 12 lat, oraz inflacja w innych krajach, z którymi handluje Islandia. Perspektywy gospodarcze pogarszają się pomimo dobrego wzrostu gospodarczego i niskiego bezrobocia. Komitet Polityki Pieniężnej Banku Centralnego podniósł dziś rano główną stopę procentową z 2,75 procent do 3,75 procent. Ásgeir Jónsson, prezes Banku Centralnego, mówi, że wojna na Ukrainie spowodowała wzrost cen światowych, a tym samym wzrost inflacji w Islandii, a także wzrost cen mieszkań. Nic nie wskazuje jednak na to, że Islandia wchodzi w kryzys, ponieważ prognozy przewidują dobry wzrost gospodarczy. „Musimy obserwować sytuację. W końcu nasz eksport podrożał z powodu wojny. Zależy to trochę od tego, jak rozwiną się perspektywy gospodarcze w Europie. Czy Europa będzie przechodzić kryzys. Ale perspektywy nie wyglądają tak źle. To głównie inflacja, która przybywa z zagranicy” – mówi Ásgeir. Inflacja wynosi obecnie 7,2 proc. i nie była wyższa od maja 2010 r., czyli od dwunastu lat. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych inflacja przekracza 8 proc. i nieco ponad 7 proc. w krajach korzystających z Euro. Prezes Banku Centralnego obawia się, że skutki inflacji w innych krajach będą nadal odczuwalne w Islandii, dlatego obecnie Bank Centralny spodziewa się wzrostu inflacji w kolejnym kwartale. Mest lesið Askja może szykować się do wybuchu Polski Prognozy szczepień wyglądają bardzo dobrze Polski Islandia planuje przyjęcie uchodźców z Afganistanu Polski Trzęsienia ziemi pod lodowcem Mýrdalsjökull Polski Nowe przepisy i 700 pokoi hotelowych dla osób poddanych kwarantannie Polski Ratownicy oznaczyli szlak prowadzący do erupcji Polski Aresztowano podejrzanego o rozsyłanie fałszywych alarmów bombowych Polski Włoscy turyści zapłacą słono za jazdę off-road Polski Od piątku nie wykryto żadnej infekcji Polski Policja szuka świadków wypadku Polski
Dziś rano Bank Centralny podniósł główną stopę procentową o jeden punkt procentowy. Powodem tego jest wysoka inflacja, jakiej w kraju nie było od 12 lat, oraz inflacja w innych krajach, z którymi handluje Islandia. Perspektywy gospodarcze pogarszają się pomimo dobrego wzrostu gospodarczego i niskiego bezrobocia. Komitet Polityki Pieniężnej Banku Centralnego podniósł dziś rano główną stopę procentową z 2,75 procent do 3,75 procent. Ásgeir Jónsson, prezes Banku Centralnego, mówi, że wojna na Ukrainie spowodowała wzrost cen światowych, a tym samym wzrost inflacji w Islandii, a także wzrost cen mieszkań. Nic nie wskazuje jednak na to, że Islandia wchodzi w kryzys, ponieważ prognozy przewidują dobry wzrost gospodarczy. „Musimy obserwować sytuację. W końcu nasz eksport podrożał z powodu wojny. Zależy to trochę od tego, jak rozwiną się perspektywy gospodarcze w Europie. Czy Europa będzie przechodzić kryzys. Ale perspektywy nie wyglądają tak źle. To głównie inflacja, która przybywa z zagranicy” – mówi Ásgeir. Inflacja wynosi obecnie 7,2 proc. i nie była wyższa od maja 2010 r., czyli od dwunastu lat. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych inflacja przekracza 8 proc. i nieco ponad 7 proc. w krajach korzystających z Euro. Prezes Banku Centralnego obawia się, że skutki inflacji w innych krajach będą nadal odczuwalne w Islandii, dlatego obecnie Bank Centralny spodziewa się wzrostu inflacji w kolejnym kwartale.
Mest lesið Askja może szykować się do wybuchu Polski Prognozy szczepień wyglądają bardzo dobrze Polski Islandia planuje przyjęcie uchodźców z Afganistanu Polski Trzęsienia ziemi pod lodowcem Mýrdalsjökull Polski Nowe przepisy i 700 pokoi hotelowych dla osób poddanych kwarantannie Polski Ratownicy oznaczyli szlak prowadzący do erupcji Polski Aresztowano podejrzanego o rozsyłanie fałszywych alarmów bombowych Polski Włoscy turyści zapłacą słono za jazdę off-road Polski Od piątku nie wykryto żadnej infekcji Polski Policja szuka świadków wypadku Polski